Powrót do: 5. Kącik Autoterapii
W dzisiejszej lekcji rozwinę teorię dotyczącą bólu kręgosłupa. Jak już wiemy, dolegliwości bólowe generalnie mają to do siebie, że ich przyczyn może być wiele, nie koniecznie oczywistych. Kręgosłup jest szczególnym tego przykładem.
Istnieje wiele form terapii bólu kręgosłupa, ale ich wspólnym mianownikiem oraz nieodłączną częścią zarówno jego zapobiegania jak i leczenia jest RUCH!
Co ciekawe, mimo wielu różnych przyczyn bólu kręgosłupa, podejście ruchowe będzie w każdym wypadku bardzo podobne. Rozruszać, wzmocnić, zmobilizować i ustabilizować… całe ciało. Kręgosłup jest główną osią naszego ciała, dlatego aby długofalowo zadbać o jego zdrowie, musimy zadbać o sprawność całego naszego ciała, niezależnie od tego który segment kręgosłupa jest dotknięty bólem. Mimo wszystko są pewne różnice w podejściu ruchowym do terapii poszczególnych segmentów kręgosłupa. Przyjmiemy zatem trochę inne podejście dla lędźwiowego odcinka kręgosłupa, oraz inne dla piersiowego i szyjnego.
Początek tej drogi dla każdego segmentu będzie obejmował pracę z oddechem oraz napięciem gorsetu mięśniowego. Następnie drogi pracy z poszczególnymi segmentami rozejdą się i na przykład dla segmentu lędźwiowego zaczniemy pracę z miednicą, a dla segmentu piersiowego i szyjnego z obręczą barkową i łopatkami. W kolejnym kroku drogi te z powrotem się połączą we wszechstronnym treningu (link) całego naszego ciała.
Przykładowa opinia, jak wpłynęła całościowa praca z ciałem na problem z kręgosłupem poprzez wykonywanie ćwiczeń z Przedszkola Ruchowego platformy MSC:
Przedstawię teraz różne twarze bólu kręgosłupa, czyli różne charaktery i źródła tego bólu a podejście bardzo podobne – czyli jeszcze trochę informacji dla ciekawskich.
- Charakter zastojowy / zapalny / płynowy
Ból rozlany jest na dużym obszarze, nasilający się z samego rana po całej nocy w łóżku lub po długim czasie bez ruchu. Zazwyczaj poprawia się po „rozruszaniu”. Często również nasila się podczas kaszlu, kichania oraz parcia na siku i kupę. Zastojom żylnym lub limfatycznym może towarzyszyć wędrujący stan zapalny z jamy brzusznej do kręgosłupa przez anastomozy, które są takimi mostami łączącymi naczynia żylne jamy brzusznej ze splotami batsona, czyli systemem naczyń żylnych kręgosłupa.
Rozwiązanie – wszechstronny ruch i automasaż jamy brzusznej oraz ćwiczenia oddechowe. - Charakter neuropatyczny – dyskopatie
Jeśli masz stwierdzoną przepuklinę krążka międzykręgowego, szczególnie z uciskiem na korzeń nerwowy lub rdzeń kręgowy, oraz objawy palącego bólu, mrowienia, drętwienia lub niedowładu zlokalizowanego wzdłuż ręki lub nogi, wtedy potrzebna będzie pomoc specjalisty.
Jeśli masz drobne wypukliny, bądź niewielką przepuklinę oraz nie masz objawów wskazanych powyżej, wtedy możesz wdrażać procedury ruchowe z tego kursu trzymając się zasad ogólnych (link). - Charakter zwyrodnieniowy
Przy zaawansowanych zwyrodnieniach wskazana jest opieka specjalisty, najlepiej takiego który pracuje również ćwiczeniami i ruchem. Przy lekkich zwyrodnieniach można śmiało wprowadzać procedury z tego kursu. Niestety trudno jednoznacznie nakreślić linię między zaawansowanymi a lekkimi zwyrodnieniami, dlatego jeśli masz jakieś wątpliwości, to najlepiej aby to właśnie specjalista dał Ci zielone światło do wprowadzenia ruchu. - Charakter funkcjonalny, czyli niedoruchowy 🙂
Pod tym punktem kryją się problemy bólowe związane stricte z naszą codzienną higieną ruchową (link), a raczej jej brakiem. Przypominam, że nawet jeśli badania obrazowe wykazały u nas ewidentne zwyrodnienia lub inne zmiany w obrębie kręgosłupa, to nie znaczy, że są one główną przyczyną bólu. Do najczęstszych przyczyn funkcjonalnych, które będziemy adresowali w lekcjach praktycznych należą:- słaby brzuch i gorset mięśniowy
- niepełny oddech, a tym samym zaburzona praca przepony i/lub klatki piersiowej
- słaba bądź mało mobilna obręcz barkowa, często idąca w parze z wysuniętą do przodu głową (tzw. pozycja protrakcyjna)
- mało mobilne i słabe biodra oraz nogi
- słaba i skitłaszona stopa
- Charakter psychosomatyczny (często połączony z płynowym)
Badania naukowe wskazują silną korelację między depresją i zaburzeniami lękowymi a nadmiernych napięciem i bólem lędźwiowego kręgosłupa, karku czy okolic żuchwy. Często towarzyszą im problemy trawienne, wzdęcia, zaparcia czy biegunki. Wspólnym mianownikiem tych problemów jest stan zapalny, którego występowanie ma silny związek z rozregulowanym układem nerwowym oraz zaburzeniami na poziomie nerwu błędnego. Więcej na ten temat w kursie Techniki Regulacji Układu Nerwowego (link).
Co ciekawe, działa to też w drugą stronę, czyli w kierunku somatopsychicznym, gdzie słabe i niesprawne ciało przekłada się na gorszy stan psychiczny i „wspiera” zaburzenia depresyjne i lękowe.
Ciężko jednoznacznie wskazać tutaj jakiś konkretny kierunek, ponieważ ciało i umysł są tylko pozornie od siebie odłączone. Tak naprawdę działamy jako ciałość. Wszystko wpływa na wszystko.